Kolejne Mury
I Juz mamy wrzesień. Czas tak szybko płynie ża za nim nie nadążam.
Dół już odszałowany, góra idzie jeszcze wyżej do góry jednym słowem domek rośnie w oczach :)
Oczywiście nie obyło sie bez trudnych decyzji. Ja jestem przetażona wielkością okien a raczej drzwi tarasowych! Kto to będzie mył!!! :P
Mój mąż jest zachwycony bo zawsze chciał mieć wielkie okna, dużo świartła i zero fieranek - przynajmniej pranie i wieszanie fieran minie ominie :)