Brak sił
Data dodania: 2015-12-04
Dziś z rana miałam cudowne spięcie z panem od dachu.
To że odszedł to maja wina, bo zamiast szukać innych firm powinnam do niego zadzwonić i się dogadać! - To jego zdanie
On odszedł a ja miałam go prosić żeby wrócił i dokończył i jeszcze na jego warunkach?!!
No brak słów!!!!!!!!!
Czuje że miarka moich nerwów właśnie się przebrała. Straciłam całą energię.
Ale trzeba dalej funkcjonować.